Witamy na stronie
Paramotocykliści - już sama nazwa sugeruje, że ludzie z naszej grupy mają duży dystans do siebie i zajebiste poczucie humoru. Kiedy i jak powstała nazwa, zarysował się w głowach motocyklistów nikt chyba nie jest do końca pewien.
Nawet ja, nie przypominam sobie czy byłem wtedy obecny ciałem, duszą czy tylko umysłem wspomaganym produktem gdzieś z dalekiej północy :) Mogło z tym być podobnie jak moim dołączeniem do grupy. A mianowicie, kiedyś w zamierzchłych czasach i odległej galaktyce podczas wypadu na narty (tak jeździmy też na dwóch deskach ale o tym kiedy indziej),
Sebastian podczas wieczornego spotkania taneczno-rozrywkowego wypowiedział, jak mógł najwyraźniej te słowa: „ Ty! A przecież ty masz prawo jazdy A? Może kupił byś sobie motocykl?!” I ja, równie klasyczną polszczyzną odparłem: „A pewnie! Znajdź taki dla mnie, to kupię”. Tak, słowo stało się ciałem.
Najlepiej określa nas chyba ciągła i nieustająca chęć poznawania świata z siodła motocykla. Nieustająca potrzeba uczestniczenia w wspólnych wypadach, dalszych i tych bliższych nawet wokół „komina”. Wspólna zabawa, ale również gotowość do niesienia pomocy w każdej sytuacji.
Tak to właśnie dzieje się w naszej grupie. Profesjonalne przygotowanie do wypraw to podstawa, ale priorytetowe jest spakowanie do kufrów dobrego humoru, optymistycznej postawy i dużą garść luzu. Dzięki tym zasadom liczba naszych członków jest nieprzebrana jak gotówka w banku i niepoliczalna bo wciąż rośnie.
A więc Rock'n'Roll i do zobaczenia gdzieś …….